herb biskupi
DIECEZJA
ŚWIDNICKA
Ruch Światło-Życie
Domowy Kościół
znak-domek
znak-foska
Rekolekcje KWC w Krzeszowie - 13-15 lipca 2012
do strony głównej


W dniach 13-15 lipca 2012 odbyły się rekolekcje Krucjaty Wyzwolenia Człowieka pod hasłem "Wyzwoleni w Chrystusie", które przeżywaliśmy w Krzeszowie u boku Matki Bożej Łaskawej w bardzo gościnnym domu rekolekcyjnym Sióstr Elżbietanek. Były to pierwsze rekolekcje KWC zorganizowane przez Diakonię Wyzwolenia Diecezji Świdnickiej, które poprowadził o. Donat Wypchło - franciszkanin z Rychwałdu. Było nas 68 osób z różnych środowisk i z różnych grup modlitewnych: osoby uzależnione od alkoholu i współuzależnione, ludzie z AA, rodziny z Domowego Kościoła, siostry i bracia z Odnowy w Duchu Świętym. Mimo takiej różnorodności wspólnot już od pierwszych dni stworzyliśmy jedną wielką rodzinę, którą połączyła miłość do Boga Ojca i naszej Matki - Niepokalanej, patronki KWC.

Już od samego początku kiedy o. Donat wyszedł do nas z propozycją zorganizowania tych rekolekcji czuliśmy, że to nie jest nasz pomysł, ale dzieło Ducha Św. Wszystkie sprawy organizacyjne związane z rekolekcjami układały się same jak przedziwna mozaika w całość (organizowaliśmy rekolekcje po raz pierwszy). Zaczęliśmy od modlitwy do Niepokalanej w intencji wszystkich uczestników i całej diakonii - Maryja wzięła więc sprawy w swoje ręce i naprawdę my tylko użyczaliśmy jej swoich. Ojciec Donat z wielkim pietyzmem i franciszkańską prostotą przygotowywał nas przez swoje nauki i rozważania do poznania samych siebie. Prowadzony przez Ducha Św. pokazywał nam nasze zranienia i zniewolenia (lęk, alkohol, narkotyki, Internet, hazard, seks) i przygotowywał do przyjęcia Bożego przebaczenia i uzdrowienia. Punktem kulminacyjnym rekolekcji był sakrament Pokuty i Pojednania z Adoracją Najświętszego Sakramentu. Pan Bóg bardzo mocno dotykał naszych serc - głębokich pokładów nawet z dzieciństwa i naprawdę uzdrawiał. Potwierdziły to świadectwa, którymi dzieliliśmy się na zakończenie rekolekcji. Te żywe świadectwa naszych braci i sióstr pokazały nam jak wszyscy jesteśmy spragnieni miłości. Pragniemy, aby On, który jest samą Miłością uzdrawiał nas i przemieniał nasze często pogmatwane życie. Podczas tych rekolekcji mieliśmy wiele do tego okazji. Były modlitwy wstawiennicze o uzdrowienie i uwolnienie, codzienne spotkania w grupach dzielenia się, seminaria abstynenckie i seminaria wyzwolenia, mitting AA, warsztaty Al-Anon i oczywiście codzienna Eucharystia. Mimo zaangażowania organizacyjnego mogliśmy uczestniczyć w prawie wszystkich punktach programu za co składamy podziękowania całej naszej diakonii i oczywiście Niepokalanej.

Na rekolekcjach była z nami też obecna para z diecezji legnickiej, która chce podjąć posługę w tamtejszej diakonii wyzwolenia. Bardzo się z tego cieszymy.

Z ojcem Donatem przyjechała do nas także Ela, która zaprezentowała nam grupy wsparcia dla osób współuzależnionych (Al-Anon i DDA) oraz Jerzy z AA. Zobaczyliśmy, że na tej drodze nie jesteśmy sami. Jest z nami przede wszystkim Maryja - nasza Matka i konkretni ludzie. Zrozumieliśmy, że na drodze do pełnego wyzwolenia potrzebujemy też grup wsparcia i konkretnej terapii, bo o własnych siłach nie damy rady.

Konkretnym wymiarem rekolekcji stały się także osoby, które złożyły uroczyście swoje deklaracje KWC podczas ostatniej niedzielnej Eucharystii (33 osoby - 16 kandydackich i 17 członkowskich).

Za was wszystkich uczestników tych rekolekcji, całą naszą diakonię wyzwolenia, goszczące nas siostry Elżbietanki i oczywiście ojca Donata oraz wszystkich, którzy wspierali nas swoją pomocą i modlitwą dziękujemy Panu i polecamy Niepokalanemu Sercu Maryi.

Iwonka i Marek Kurowscy  



Oboje z mężem należymy do Ruchu Światło Życie Domowego Kościoła. Od podpisania naszych deklaracji przystąpienia do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka minęło sporo czasu. Braliśmy już udział w rekolekcjach KWC. Z radością przyznajemy, że te rekolekcje wywarły na nas ogromne wrażenie. Ojciec Donat z wielkim pietyzmem i prostotą przygotowywał nas przez swoje nauki i rozważania do poznania samych siebie.

Uzmysłowił nam, jakie są zniewolenia przez sposób myślenia, lęk, alkohol, narkotyki, hazard. W życiu nie myśleliśmy, że tyle w nas jest zniewoleń. Uświadomiliśmy sobie ile czeka nas pracy nad sobą.

Bardzo mocno przeżyliśmy modlitwę o uzdrowienie i uwolnienie. Tam można było odczuć ogromną modlitwę każdego brata i siostry ze wspólnoty. Tam też odkryliśmy ile w nas wszystkich zranień z przeszłości, niejednokrotnie z dzieciństwa.

Bardzo budujące były świadectwa innych braci i sióstr. To żywe świadectwo uzmysłowiło nam jak wszyscy potrzebujemy miłości. Pragniemy, aby Bóg przemieniał nas i nasze życie.

Na rekolekcjach gościliśmy także grupę AA. Ich świadectwo i prostota życia było dla nas ogromnym przeżyciem. Nigdy jeszcze nie mieliśmy styczności z tą grupą ludzi. Dzielili się z nami jak Pan Bóg dawał im czytelne znaki w ich życiu i jak oni sami poszukiwali Boga.

Na tych rekolekcjach uświadomiliśmy sobie, co zniewala nas i naszą rodzinę.

Tylko z Bogiem można pokonać zniewolenia i tylko Bóg i jego miłość daje życie. Miłość zwycięża lęk.

Wdzięczni jesteśmy Panu Bogu za ten czas rekolekcji. Choć w tym roku nie planowaliśmy rekolekcji z wielu względów. To jednak Pan Bóg zaplanował je za nas.

My odpowiedzieliśmy na jego zaproszenie.

Marzena i Kazik Jankowscy  
z Jeleniej Góry  
diecezja legnicka  





[ najechanie myszką - zatrzyma zdjęcie, kliknięcie - przywoła następne ]

zdjęcia: Alina A.