Opłatek u Biskupa.
Jak co roku zgromadziliśmy się w Świdnicy na Spotkaniu Opłatkowym. Przywitał nas ks. biskup Adam Bałabuch. Były życzenia
świąteczne i noworoczne oraz tradycyjne dzielenie się opłatkiem. Aula wypełniona była po brzegi, więc by łamanie opłatkiem przebiegało sprawniej poproszono nas
by podzielić się tylko z najbliższymi sąsiadami. Już na wstępie zadanie okazało się niewykonalne, gdyż jak tu nie podejść do znajomych z drugiego końca sali...
A przecież przyjechał Wałbrzych, Dzierżoniów, Kłodzko i Świdnica! Okrzykom radości ze spotkania nie było końca ... jak miło Was widzieć! ... dobrze, że jesteście !
... kopę lat! ... to naprawdę wy?!
Radość ze spotkania była ogromna. Poczuliśmy się jak jedna wielka rodzina i rozmowom nie było końca.
No ale przecież mieliśmy pokolędować... Towarzyszył nam, specjalnie w tym celu zorganizowany, piękny zespół dziecięco-młodzieżowy, który poprowadził kolędy. I to jak!
Sala grzmiała słowami kolęd i pastorałek.
Ale czas leciał nieubłaganie i już za chwilę musieliśmy się szykować do Mszy świętej pod przewodnictwem ks. biskupa Ignacego Deca, który nie mógł być z nami na
kolędowaniu ale obiecał, że dotrze na mszę świętą i słowa dotrzymał! Msza święta była koncelebrowana przez biskupa i kapłanów opiekujących się naszymi kręgami.
W ławkach Domowy Kościół, Stowarzyszenie Rodzin Katolickich i Doradcy Rodzinni - wszystko to powodowało, że poczuliśmy się jak jedna wielka rodzina wypełniona po
brzegi Miłością Chrystusową.
Dobrze, że jest taki czas, który nas jednoczy, scala i umacnia.
AA