W dniu 29 maja 2011 w Świdnicy podobnie, jak w kilku innych miastach Polski, odbył się Marsz dla Życia i Rodziny. Wszystkie dotychczasowe Marsze dla Życia odbywały się w miastach wojewódzkich (Warszawa, Szczecin, Łódź, Poznań, Kielce i in.), więc można powiedzieć, że był to Marsz historyczny, bo odbył się po raz pierwszy w mieście, które nie jest miastem wojewódzkim, a w Świdnicy też był pierwszy raz ;-). Jest to niewątpliwa zasługa Stowarzyszenia Rodzice Rodzicom, które było inicjatorem i organizatorem tego Marszu oraz wspierającej je aktywnie Diakonii Życia Ruchu Światło-Życie. Dzięki zaangażowaniu wielu sponsorów uczestnicy zostali zaoapatrzeni w balony i plakietki; z bocianem i tytułem (które były wizytówką Marszu) oraz numerem, który dawał prawo do udziału w różnych konkursach.

W radosnym pochodzie, który przeszedł ulicami Świdnicy z Placu Św.Małgorzaty do Placu Jana Pawła II, wzięło udział kilkaset osób (choć nie potrafię dokładniej oszacować ilości).
Był to Marsz dający radość i nadzieję, że wciąż jesteśmy młodzi i piękni, bo mali, maleńcy, duzi, więksi i starsi uczestnicy byli naprawdę piękni.
I kiedy patrzyłam na małe i wielopokoleniowe rodziny nie bez powodu przypominały mi się słowa piosenki "jesteśmy piękni Twoim pięknem Panie ..." i czułam wdzięczność, że Bóg takie piękne perspektywy życia stworzył każdemu człowiekowi ... i że każdemu dał możliwość urodzenia się w rodzinie, gdzie kochający Tata i Mama dają miłość i poczucie bezpieczeństwa i ... że tyle ludzi wciąż to docenia, uważa za wartość i chce tak przeżywać swoje życie i powołanie ... i są z tym szczęśliwi - oni i ich dzieci.
I że tyle rodzin chciało wyrazić swoją radość i wdzięczność przygotowując plakaty z hasłami i biorąc udział w Marszu.
I że wierzę, że w następnych Marszach będzie nas jeszcze więcej ... i więcej ... i więcej :-)
Chwała Panu!

[ najechanie myszką - zatrzyma zdjęcie, kliknięcie - przywoła następne ]