Dnia 14.05.2011r. w Kościele parafialnym pw. św. Antoniego z Padwy oraz w domu Sióstr Salezjanek w Pieszycach odbył się Diecezjalny Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie diecezji świdnickiej. Tematem ostatniego w tym roku formacyjnym Dnia Wspólnoty było hasło "Drogi Słowa-Misja". Po sprawnym zawiązaniu wspólnoty (około 100 osób), żarliwej pieśni i zawołaniu do Ducha Świętego, moderator diecezjalny ks. Marcin Ogórek wygłosił konferencję pt. "Wezwani do niesienia Słowa", której myślą przewodnią było zawołanie - obecnie już Błogosławionego Jana Pawła II - wypowiedziane w 1979 roku na Placu Zwycięstwa w Warszawie - "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi." Słowa te miały epokowe znaczenie i wywarły decydujący wpływ na plan wyzwolenia i uświęcenia naszej Ojczyzny. Program ten był kontynuacją wcześniejszego apelu kard. Stefana Wyszyńskiego w czasie Millenium obchodów 600-lecia bytności obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej w Częstochowskim Sanktuarium. tekst katechezy wygłoszonej podczas DDW Wezwani do niesienia słowa Ruch Światło-Życie, w którym wszyscy uczestniczymy jest ruchem ewangelizacyjnym. Co to znaczy? Znaczy to, że naszą misją w Kościele jest głoszenie Jezusa Chrystusa jako Pana i Zbawiciela. Tematy minionych lat - "Idźcie i głoście", "Czyńcie uczniów", "Czyńcie uczniów ze wszystkich narodów" - pomagały nam odkrywać odpowiedzialność za ewangelizację wewnątrz Ruchu, ale też pokazywały, że nie możemy się zamykać we własnym świecie - we wspólnocie, w grupce, w kręgu, w diakonii. Naturą, bowiem chrześcijaństwa i najważniejszym zadaniem, jakie Pan nam zostawił w momencie, gdy wracał do domu Ojca, jest podjęcie misji, dynamiczne bycie w ruchu! Nie wolno nam spocząć, dopóki po Ziemi chodzi choć jeden człowiek, który nie poznał imienia Jezus i który nie uznał Go jako swego Pana i Zbawiciela. Obecnie trwamy w roku, któremu przyświeca temat: "Słuchać Pana", bo żeby głosić, to trzeba najpierw wsłuchać się w Słowo, które mamy głosić. Wsłuchać się w słowo Pana. Musimy sobie nieustannie uświadamiać, że bez tego wsłuchania się w Słowo Pana puste będą nasze mowy, nie będzie wartościowe nasze świadectwo, działania nie będą rodziły chwały Bożej. Dopiero człowiek, który staje przed obliczem Pana - jak biblijny prorok Samuel - ze słowami "Mów, Panie, bo sługa Twój słucha", może realizować Boże dzieła. Usłyszane Słowo ma przemieniać nasze serca, by z obfitości serca przemówiły nasze usta. Wtedy nasze słowa będą napełnione głębią mocy Pana, wzywającego do proroctwa, do głoszenia Słowa, do świadectwa. Napełnieni Słowem Pana mamy stawać w miejscach, w których brak życia - podobnie jak prorok Ezechiel stawać nad doliną wyschłych kości i prorokować w Imię Pana, aby dolina napełniła się życiem. W Słowo Boże wsłuchujemy się w Liturgii, która jest szczególnym charyzmatem Ruchu. Liturgia staje się tym momentem, gdy dotykamy przychodzącego Pana, przemawiającego w Słowie i przychodzącego w znakach sakramentalnych. Szukać można Słowa Pana w prowadzeniu medytacji, w kontemplacji Słowa. W Ruchu realizujemy to poprzez praktykę Namiotu Spotkania, który jest czasem przyjacielskiego spotkania, ale przede wszystkim czasem stawania przed Panem i mówienia: "Mów, Panie, bo sługa Twój słucha". W tym miejscu chciałbym powiedzieć o planie Wielkiej Ewangelizacji naszej ojczyzny Ad Christum Redemptorem (do Chrystusa Zbawiciela). Był on odpowiedzią Ruchu na modlitwę wypowiedzianą przez Jana Pawła II na Placu Zwycięstwa: "Niech stąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi". Do Chrystusa Odkupiciela mamy prowadzić każdego człowieka. Ksiądz Franciszek nazwał ten plan Wielką Ewangelizacją i chciał zdobywać wszystkich dla Chrystusa. Powiedział, że mamy ewangelizować każdego człowieka żyjącego na terenie Polski. "Ad Christum Redemptorem" był również odpowiedzią Ruchu na apel kard. Wyszyńskiego, wygłoszony w grudniu 1979 roku, aby Kościół w Polsce przygotował się przez różne dzieła apostolskie i modlitewne do jubileuszu sześćsetlecia obecności obrazu Maryi na Jasnej Górze. Szczególnie na słowa, by podejmować dzieła wyzwolenia w obliczu różnych zagrożeń alkoholowych, które były (i nadal są) w naszej ojczyźnie. Wcześniejszą odpowiedzią była Krucjata Wyzwolenia Człowieka, proklamowana w czerwcu 1979 roku, a następnie właśnie plan ACR. Miał się on zrealizować w ciągu trzech lat w trzech kolejnych etapach:
Dziś patrząc na czasy, w których żyjemy, na otwarte granice, możliwość docierania właściwie wszędzie, również przez świat wirtualny, musimy sobie uświadomić, że naszym zadaniem jest na nowo podjęcie tej misji. Jesteśmy spadkobiercami proroka - bo tak możemy dziś mówić o ks. Franciszku Blachnickim, który był odważny wiarą. Dlatego Moderator Generalny Ruchu Światło-Życie ks. Adam Wodarczyk ogłosił plan "Ad Christum Redemptorem II", zwany też planem "Ad Christum Redemptorem bis" i tak jak ks. Franciszek Blachnicki odnosił plan do jubileuszu jasnogórskiego, tak obecny plan związany jest z perspektywą roku 2033, kiedy to symbolicznie będziemy świętowali rocznicę odkupienia. W tym czasie poczynając już od dziś będziemy podejmować działania dynamizujące ewangelizacyjną aktywność Ruchu. Będziemy w mocy Pana głosić Jego słowo, ewangelizować, szerzyć Krucjatę Wyzwolenia Człowieka. Każdy z nas ma już pewien staż bycia w Ruchu Światło-Życie. Możemy być utrudzeni, przeżywać kryzysy we wspólnotach, ale jednocześnie zostaliśmy umocnieni dzięki drodze, którą przebyliśmy. Nadchodzące lata to czas budowania siły diakonii, podejmujących misję w diecezji, rejonach, parafiach, aby były coraz liczniejsze i silniejsze, abyśmy nie marnowali potencjału ludzkiego, który przechodzi przez wspólnoty naszego Ruchu. Diakonie muszą być silne, żeby móc w ramach szeroko pojętej ewangelizacji podjąć etap pierwszego przepowiadania Jezusa jako Pana i Zbawiciela. Zarazem realizacja tego dzieła ma być ich wspólnym zadaniem: wszystkich diakonii, które w szczególny sposób odnoszą się do przepowiadania życia z Jezusem. Mamy zatem misję: plan ACR II, wezwanie do kontemplacji Słowa Pana i do budowania siły naszych diakonii. (tekst katechezy przygotowany w oparciu o: Ks. A. Wodarczyk, Słuchać Pana. Słowo programowe Moderatora Generalnego wygłoszone w czasie XXXV Kongregacji Odpowiedzialnych w Częstochowie, 27 lutego 2010 r.)
Odpowiedzią na słowa JPII była też Krucjata Wyzwolenia Człowieka, dlatego po konferencji ks. Marcina, Iwona i Marek Kurowscy odpowiedzialni za diecezjalną Diakonię
Wyzwolenia, dokonali krótkiej prezentacji tej diakonii i skierowali zaproszenie do służby na rzecz ludzi zniewolonych różnymi nałogami. Przedstawili metody i formy
działań mające na celu wyzwolenie uzależnionych oraz rolę postu i modlitwy, które są najskuteczniejsze w tej walce.
Prezentacja Diakonii Wyzwolenia Jak powstała Krucjata Wyzwolenia Człowieka? Krucjata została powołana przez ks. Franciszka Blachnickiego i Ruch Światło-Życie w odpowiedzi na Apel Ojca Świętego Jana Pawła II skierowany do Polaków u progu pontyfikatu: Dlaczego "Krucjata"? Krucjata realizuje swój cel poprzez stworzenie "kolumny ratunkowej" ludzi dobrej woli, którzy mają podjąć walkę o tę "ziemię świętą", jaką jest każdy człowiek odkupiony przez Chrystusa. Słowo "krucjata" wskazuje na Krzyż, jako skuteczny znak ostatecznego zwycięstwa nad wszelkim złem. Krzyż, jako symbol dobrowolnej ofiary podjętej z miłości, jest jedyną drogą do skutecznego wyzwalania innych. Aby wejść w tajemnicę krzyża, trzeba pokonać lęk, dlatego zadaniem Krucjaty jest wyzwalanie ludzi z lęku. Podstawowe metody Krucjaty Wyzwolenia Człowieka Ponieważ wyzwolenie jest możliwe tylko w Jezusie Chrystusie i dokonuje się mocą Jego Ewangelii, dlatego podstawową drogą Krucjaty jest:
Drogę taką wskazał Chrystus apostołom, gdy doświadczyli niemocy w walce ze złem "Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i postem"
(Mt 17,21). Modlitwa często jest jedynym środkiem pomocy, kiedy po ludzku nic nie da się zrobić. Ona również przemienia "działaczy" w pokornych świadków
Bożego działania, a zniewolonych przyprowadza do źródła życia. Modlitwa i post stanowią serce programu działania Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Jakie są formy działania i zadania Podstawową formą działania Krucjaty jest świadectwo stylu życia jej członków.
Droga Siostro, Drogi Bracie ... jeżeli chcesz podać pomocną dłoń zniewolonym braciom i siostrom, jeżeli myślisz o przyszłości swojej rodziny, jeżeli pragniesz
kształtować życie w prawdzie i wolności chrześcijańskiej otwórz swoje serce i przyjmij zaproszenie do udziału w Diakoni Wyzwolenia!
W ogrodzie sióstr spotkaliśmy się w grupach i kiedy pochylaliśmy się nad Słowem Bożym, osobiście czuliśmy powiew wiatru, muskanie słońca oraz działanie Ducha Świętego tak ważne w odkrywaniu woli Pana. Wsłuchując się w świadectwa uczestników odkrywaliśmy siłę modlitwy w niesieniu Dobrej Nowiny w nasze środowiska, rodzinę, miejsca pracy i to, jak nasze uczestnictwo we wszyskim, co się zwie Ruch Światło-Życie pomaga byśmy byli rzeczywistymi świadkami w głoszeniu Ewangelii i niesieniu Chrystusa innym.
Punktem kulminacyjnym Dnia Wspólnoty była koncelebrowana Eucharystia pod przewodnictwem ks. Marcina oraz Nieszpory przygotowane przez Danusię i Krzysztofa z Diakonii Modlitwy. Pieśń "Zjednoczeni w Duchu ...", podczas której mocno trzymaliśmy się za ręce dla podkreślenia siły wspólnoty dopełniła całości naszego spotkania modlitewnego. Na zakończenie odczytaliśmy List Jedności - podpisany przez wszystkich uczestników - skierowany do Jego Ekscelencji Biskupa Ignacego Deca. Podczas wspólnej Agapy mogliśmy posilić się smacznym bigosem przygotowanym przez tutejsze siostry Salezjanki. Na naszych twarzach jaśniała radość ze wspólnie przeżytego czasu i toczących się rozmów na tematy dowolne ale i boskie, bo gdzie ciało syte tam i duch ochoczy. Ks. Marcin zwrócił uwagę, że "Pan mym Pasterzem - nie braknie mi niczego" - zabraknąć może tylko chęci, bo te zależą od nas, dlatego troszczmy się o to, żeby nie zabrakło chęci i ... do dzieła" - ruszajmy w imię Ducha Świętego, czując się wezwani aby nieść słowo. Bożena i Leszek Korzeniowscy |